Volvo Ocean Race to najstarszy i najbardziej prestiżowy okołoziemski wyścig żeglarski. Od 45 lat startują w nim najlepsze załogi z całego świata. Także Polacy zapisali się w historii tych wyjątkowych zmagań z wodą i wiatrem.
Regaty Volvo Ocean Race są często opisywane jako najdłuższa i najtrudniejsza profesjonalna impreza sportowa na świecie. Bez wątpienia są one jednym z największych wyzwań żeglarskich. Historia regat sięga 1973 roku. Trasa pierwszej edycji wiodła z Portsmouth do Kapsztadu, potem przez Sydney i Rio de Janeiro z powrotem do Portsmouth. Dzisiaj jachty startujące w regatach odwiedzają takie niezwykłe kraje jak Chiny, Emiraty Arabskie czy Indie.
Regaty z tradycją
Pierwszy żeglarski wyścig dookoła globu odbył się na przełomie 1973 i 1974 roku. Wówczas w zawodach wystartowało 19 drużyn, które miały za zadanie pokonać 27 000 mil morskich. Do tej pory miało miejsce 13 edycji regat. Początkowo odbywał się on w cyklu czteroletnim i nazywały się Whitbread Round the World Race. Od 1997 roku właścicielami i sponsorami imprezy jest Volvo Car Group i Volvo Group, dlatego też regaty przyjęły nazwę nowego sponsora. Od 2008 wyścig odbywa się co trzy lata. W ostatniej edycji, wzięło udział aż 167 łodzi. Zawodnicy, z 43 różnych krajów, żeglowali po wodach czterech oceanów i odwiedzili łącznie 12 miast na sześciu kontynentach. Trasa regat była najdłuższa w historii, wynosiła aż 45000 mil morskich.
Legendy żeglarstwa
W pierwszej edycji Volvo Ocean Race wystartowało 324 żeglarzy, wszyscy oni byli pionierami w swojej dziedzinie. Wśród nich był m.in. Nowozelandczyk Sir Peter Blake, który jako jedyny wziął udział we wszystkich pięciu pierwszych edycjach Whitbread Round the World Race. Blake, czczony przez wielu jako najlepszy żeglarz współczesnej ery, miał tylko 24 lata, kiedy jako kapitan wziął udział w pierwszym Whitbread. Jak się okazało był to początek jego 16-letniej obsesji na punkcie wyścigu, który przyniósł mu wiele porażek, zanim w latach 1989-90 doprowadził go do wymarzonego zwycięstwa. Żeglarz zmarł siedemnaście lat temu, zastrzelony przez piratów podczas rejsu ONZ w Ameryce Południowej. Wdowa po nim została mianowana ambasadorem Volvo Ocean Race.
Polacy w Volvo Ocean Race
Także Polacy zapisali się w historii prestiżowych regat Volvo Ocean Race. W pierwszej edycji wyścigu na starcie stanęły aż dwa polskie jachty: Copernicus i Otago. Jedna z nich w tym roku powrócił na trasę wyścigu. Żagle na Copernicusie, tak samo jak przed 45 laty, stawiał Bronisław Tarnacki. Trymerem w czasie wyścigu był syn żeglarza, Piotr Tarnacki, znakomity polski regatowiec, siedmiokrotny mistrz świata w klasie Micro. Jednym z członków załogi był także Kajetan Kilanowski – komandor klubu Yacht Klub Stal Gdynia, do którego należy jacht Copernicus. Poza nimi udział w Wyścigu Legend Volvo Ocean Race wzięli także członkowie polskiego Yacht Club Sopot, którzy pod dowództwem Jarosława Kaczorowskiego popłynęli na niemieckim jachcie Illbruck.
Czas na zmiany
Kolejna edycja najbardziej prestiżowego wyścigu żeglarskiego dookoła świata rozpocznie się w 2021 roku, już pod nowym zarządem. Jak się okazuje firma Volvo nie będzie już głównym sponsorem oraz organizatorem regat. Kierownictwo nad imprezą przejmie Atlant Ocean Racing Hiszpania. Nowi organizatorzy zapowiadają rewolucyjne zmiany, ale nie podają jednak jeszcze żadnych szczegółów.